Po raz kolejny zdecydowaliśmy się pomóc Domowemu Hospicjum dla Dzieci ziemi Łódzkiej Gajusz.
Poza przekazaniem darów w postaci pieluch, środków higienicznych i ubrań oraz sprzętu medycznego, spełniliśmy marzenia dwójki podopiecznych – Martynki i Patryka.
Martynka marzyła o piesku labradorze. Od razu zaprzyjaźniła się z przywiezionym przez nas szczeniaczkiem o imieniu Toska. Teraz regularnie wysyłamy jej jedzenie.
Patryk marzył o prawdziwym komputerze, laptopie. Z wielką przyjemnością odwiedziliśmy Patryka ponownie i wręczyliśmy mu wymarzonego laptopa, a on sam nie mógł uwierzyć, że jest on prawdziwy! Patryk poza zamiłowaniem do komputerów (przy nas uruchomił prezent) fascynuje się także gotowaniem i lubi dobrze zjeść.
Linda i Mikołaj z Fundacji Duval z Patrykiem